WĘDRÓWKI z BOCIANEM po POLSCE: SPRAWOZDANIE Z REALIZACJI PROJEKTU od 01 do 31 stycznia 2010 roku

Do realizacji w III etapie wybraliśmy zadanie OBYCZAJE I OBRZĘDY.

* * *

NA POCZĄTEK - ZROZUMIEĆ TEMAT

Słowa znane nam od dawna. Czujemy, że doskonale wiemy, co oznaczają - jednak gdy zostaliśmy poproszeni o wyjaśnienie ich znaczenia, okazało się, że nie bardzo potrafimy wypowiedzieć nasze myśli, nie potrafimy jednoznacznie wskazać, jaka jest między nimi różnica.

Kiedy mówimy o obyczaju, a kiedy o obrzędzie i ... jeszcze ta tradycja.

Wyjaśnianie pojęć okazało się wciągającą, detektywistyczną przygodą. W rozwikłaniu zagadki pomogły nam słowniki zgromadzone w bibliotece szkolnej i publicznej, zbiory biblioteczek domowych oraz zasoby internetowe. Przy okazji dowiedzieliśmy się o istnieniu bibliotek cyfrowych. Korzystanie z nich wymaga zainstalowania specjalnego programu, który jest dostarczany bezpłatnie i umozliwia czytanie strona po stronie książek, których chociażby z racji roku wydania próżno szukać w bibliotekach ogólnodostępnych.

Polska Biblioteka Internetowa http://www.pbi.edu.pl/index.html
Biblioteki Cyfrowe http://www.bg.umcs.lublin.pl/nowa/literat.php

Polecamy zapoznanie się z artykułem wyjaśniającym znaczenie słowa OBRZĘD
http://wiedzaiedukacja.eu/archives/22703

***

JAK CHWYCIĆ BYKA ZA ROGI czyli USZCZEGÓŁOWIENIE ZAGADNIENIA

OBYCZAJ (łac. mos) – jednolita, powszechnie znana i akceptowana forma zachowania się określonej zbiorowości społecznej, charakterystyczna dla danego obszaru, czasu czy środowiska; nieformalna norma postępowania, uświęcona tradycją przestrzeganą przez ogół; pojęcie pokrewne pojęciu zwyczaj;

w niektórych naukach (np. socjologii) oddziela się obyczaj od zwyczaju, wiążąc go z nawykiem.

http://ptta.pl/pef/pdf/o/obyczaj.pdf

Realizacja zadania przypadła na miesiąc styczeń. Magiczny czas, w pamięci na świeżo mieliśmy wspomnienia zwiazane z obchodami szczególnych w polskiej tradycji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Pojawiło sie pytanie: "Czy istnieje warszawski obyczaj wykształcony w tym okresie?"

* * *

ŚWIĄTECZNE ZWYCZAJE

Gabrysia przygotowała prezentację w PowePoint o obrzędach wigilijnych

* * *

WARSZAWSKIE CHOINKI

Paweł, Choinka na placu Zamkowym

W miejskiej przestrzeni publicznej choinka pojawiła się na placu Zamkowym tuż przed Świętami Bożego Narodzenia 1989 roku - była darem zaprzyjaźnionej z nami Szwecji.

Trudno nam dzisiaj uwierzyć, że nasi dziadkowie i rodzice nie mogli podziwiać świątecznych drzewek na ulicach Warszawy, i że komuści w PRL starali się usilnie wykreślić Święta Bożego Narodzenia z kalendarza świąt polskich.

Staraliśmy się odszukać archiwalne już zdjęcia drzewek stawianych na placu Zamkowym, na Rynku Starego Miasta i przed Pałacem Kultury i Nauki. Choinki były różne - na miarę z swoich czasów, ale każda z nich przyciągała oczy spacerujących Warszawiaków.

Zuzanna przygotowała prezentację o świątecznym drzewku, zabrakło nam jednak czasu by wzbogacić ją o zdjęcia choinek z warszawskich placów i ulic.

* * *

RUCHOMA SZOPKA w podziemiach Kościoła Kapucynów pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego przy ulicy Miodowej

Tradycją kapucyńskiej szopki jest to, że co roku zmienia się jej wystrój stosownie do aktualnych wydarzeń w kraju i życia Kościoła.
Tradycją warszawskich rodzin stał się świąteczny spacer uliczkami Starego Miasta zakończony odwiedzeniem ruchomej szopki u kapucynów.

I tak najmłodsi warszawiacy co roku tłumnie odwiedzają podziemia i z nieukrywanym podziwem ogladają figury ważnych historycznie postaci i przedstawicieli wszelkich stanów poruszających się po tym samym od sześćdziesięciu lat torze na połączonych ze sobą wózkach.

Zuzia , Dzieje ruchomej szopki

Szopka podobała mi się bardzo. Myślałam, że to będzie taka szopka gdzie są prawdziwi ludzie, zwierzęta, więc zdziwiłam się gdy weszłam i zobaczyłam napis "jadłodajnia dla ubogich''. Zobaczyłam szopkę i ... zamarłam ze zdziwienia, nigdy takiej szopki nie widziałam. Szopka była bardzo ładna i detaliczna, gdzie się nie spojrzało coś było: - domek, - zwierzę lub człowiek. Ale najbardziej podobało mi się to, że ta szopka była ruchoma i anioł latał, i pasterze przybywali.

Julia

* * *

PLASTYCY W DZIAŁANIU

Osoby o artystycznym zacięciu postanowiły samodzielnie wykonać figury do bożonarodzeniowej szopki.

Ich prace zdobiły pracownię historyczną w okresie świątecznym.

* * *

OKIEM FOTOREPORTERA

Wizyta w ruchomej szopce stała się okazją do stworzenia dokumentacji fotograficznej tegorocznej szopki. Mateusz sfotografował szopkę tak, że powstał o niej krótki film.